Dla większości turystów plan na zobaczenie Islandii oznacza objechanie jej wokół drogą nr 1 oraz zobaczenie atrakcji tzw. Złotego Kręgu. To w pełni zrozumiałe, bo trasy te pełne są bardzo zróżnicowanych atrakcji i rzeczywiście pozwalają zobaczyć niemal wszystko, co na Islandii najciekawsze.
Jednak wiele absolutnie pierwszorzędnych miejsc znajduje się poza tymi podstawowymi trasami. Atrakcje interioru, wymagające zwykle dojazdu autem 4×4, zostawiamy do oddzielnego artykułu (Najciekawsze miejsca islandzkiego interioru [Top10]). Natomiast tutaj skupimy się na największych atrakcjach Islandii wymagających zjazdu z drogi nr 1, wyjechania z półwyspu Reykjanes i Złotego Kręgu, ale niewymagających jazdy terenowej. Dojedziesz do nich zarówno zwykłym autem, jak i dużym kamperem czy nawet – rowerem.
Fiordy Zachodnie
Półwysep Fiordów Zachodnich to obszar pełen dziewiczej, niczym niezmąconej, islandzkiej natury. Klify pełne maskonurów, jeden z najpiękniejszych wodospadów na Islandii, unikalna, ogromna, złota, piaszczysta plaża i drogi wijące się wśród majestatycznych gór to tylko część czekających tamna Ciebie atrakcji.
Zimowy dojazd do tego miejsca w pełni zależy od warunków atmosferycznych. Jednak latem nie ma z tym najmniejszych problemów. Jeśli lubisz odkrywać miejsca spoza głównych szlaków i z dala od tłumów turystów, to miejsce będzie dla Ciebie idealne. Dzika przyroda i piękne krajobrazy, które w nim znajdziesz, są nie do podrobienia.
Najciekawsze atrakcje Fiordów Zachodnich to:
- Wodospad Dynjandi
- Klify Latrabjard
- Plaża Raudisandur
- Gorące źródła Drangsnes i Flokalundur
- Rezerwat Hornstrandir
Oczywiście pięknych i ciekawych miejsc jest tam więcej, ale nawet na zobaczenie najważniejszych atrakcji półwyspu Fiordy Zachodnie najlepiej zaplanować dwa dni. Oczywiście można tam spędzić także i znacznie więcej czasu. Więcej szczegółów o tej pięknej okolicy zebraliśmy w tym artykule: Co warto zobaczyć w Fiordach Zachodnich.
Rejs w poszukiwaniu wielorybów z Húsavík
Húsavík to malutkie rybackie miasteczko usytuowane na północnym wybrzeżu Islandii. Do niedawna żyło ono z połowu wielorybów, a dziś jest głównym centrum rejsów na oglądanie tych przepięknych zwierząt.Rejs w poszukiwaniu wielorybów jest niepowtarzalną okazją do zobaczenia płetwala błękitnego, orki czy humbaka. Nikt nie może zagwarantować zobaczenia jednego z tych gatunków, ale operatorzy zwykle oferują zwrot pieniędzy lub darmowy bilet na rejs w innej dacie, jeśli nie uda się zobaczyć zupełnie żadnych waleni.
Rejsy można odbyć także z pobliskiego Akureyri, ze stolicy – Reykjaviku – oraz z Vestmanneyjar na południu, ale właśnie w Husaviku są najlepsze warunki i największe szanse na zobaczenie tych największych wielorybów. Wszystko o organizacji rejsów, cenach i różnicach między poszczególnymi opcjami znajdziesz w tym artykule: Rejsy na oglądanie wielorybów na Islandii – jak, gdzie, kiedy i za ile.
Półwysep Snaefellsnes
Zachodni półwysep Snæfellsnes często jest pomijany przez turystów, bo na tygodniowym wyjeździe z objazdem wyspy wokół brak już czasu na to miejsce. Tymczasem to ogromny błąd, bo półwysep nie bez powodu zwany bywa „Islandią w miniaturze”.Poza dość powszechnymi na Islandii wulkanami, polami lawy, wodospadami i pięknymi przybrzeżnymi skałami, atrakcjami dla których absolutnie trzeba odwiedzić Snaefellsnes są:
- Najpiękniejsza góra Islandii: Kirkjufell
- Najpiękniejszy kościółek: Budakirkja
- Niezwykła szczelina skalna: Raudfeldsgja
- Plaża ze stałą kolonią fok: Ytri Tunga
- Jaskinia Juliusza Verne: Vatnshellir
Półwysep Snæfellsnes nie jest duży, ale ilość miejsc, które skutecznie przyciągną Twoją uwagę, jest tak ogromna, że warto spędzić tam conajmniej 2 dni, planując nocleg w Grundarfjordur lub Arnarstapi.
Zobacz więcej tutaj: Atrakcje Snaefellsnes.
Kanion Hafrahvammagljúfur
Hafrahvammagljúfur to potężnych rozmiarów kanion. Znajduje się on we wschodniej części Islandii na granicy interioru. To przy nim właśnie asfaltowa droga 910 zmienia się w szutrową F910.Wysoki na około 200 m rozciąga się na długości około 15 km i jego widok robi niesamowite wrażenie! Ta ogromna, choć z góry wyglądająca na bardzo wąską, szczelina w ziemi uważana jest za jeden z najbardziej widowiskowych kanionów na wyspie. Dlatego, pomimo niewielkiej popularności, każdego roku chętnie odwiedzają to miejsce fotografowie oraz pasjonaci (nie tylko islandzkiej) przyrody.
Ciekawym elementem kanionu jest zbudowana przed nim tama, pracująca dla zupełnie niezwykłej elektrowni. Co więcej, jeśli jesteście miłośnikami pieszych wycieczek, w okolicy Hafrahvammagljúfur znajdziecie wiele malowniczych tras trekkingowych oraz kilka bardzo fajnych schronisk.
Hafrahvammagljúfur leży ok. 1 godzinę jazdy od popularnego wodospadu Hengifoss oraz ok. 1.5 godziny jazdy od miasta Egilsstadir na drodze nr 1. Jeśli poruszasz się samochodem z napędem 4×4, Hafrahvammagljúfur jest obowiązkowym przystankiem na drodze do Askja. Więcej o kanionie, pobliskiej elektrowni oraz innych okolicznych atrakcjach znajdziesz w tym artykule: Hafrahvammagljúfur – potężny i piękny kanion na wschodzie Islandii.
Jaskinia Surtshellir
Surtshellir to najdłuższa znana jaskinia lawowa na Islandii. W dodatku można się do niej dość łatwo dostać. Co więcej, wstęp do niej jest zupełnie darmowy!
Ten dziki tunel lawowy zachwyca śmiałków, którzy odważą się wejść do środka, swoim imponującym wnętrzem. Ściany korytarzy o łącznej długości prawie 2 km pokryte są zaschniętą, czarną magmą. W najgłębszej części tunelu – tzw. Lodowej Jaskini – znajdziesz piękne, niepowtarzalne lodowe formacje i kolumny.
Dojazd do jaskini prowadzi przez miejscowość Reykholt, w pobliżu której leży także kilka innych ciekawych atrakcji (Atrakcje w pobliżu Reykholt). Końcówka trasy – ostatnie 8 km – prowadzi łagodną drogą szutrową. Bez kłopotu przejedziesz nią bez napędu 4×4 (latem), ale formalnie jest to droga górska – F578 – więc sprawdź na jakich warunkach możesz na nią wjechać swoim samochodem.
Przed wycieczką do Surtshellir koniecznie pamiętaj o zabraniu ze sobą mocnej latarki! Natomiast jeśli masz kłopoty z poruszaniem się, jesteś z małymi dziećmi lub po prostu nie w smak ci chodzenie po zupełnie dzikim tunelu lawowym, wybierz się do leżącej dosłownie po sąsiedzku jaskini Vidgelmir. Wstęp jest wprawdzie płatny i wymaga rezerwacji, ale wycieczka odbywa się po stabilnych chodnikach i wygodnych schodach, a w cenie biletu otrzymasz także wszelkie potrzebne wyposażenie oraz opiekę – i gawędę – przewodnika.
Wodospad Haifoss
Háifoss to jeden z najwyższych wodospadów na całej wyspie – jego wysokość wynosi prawie 130 m. Zlokalizowany w południowo-zachodniej części Islandii, na rzece Fossá, która szerzej znana jest jako rzeka wodospadów.Z punktu widokowego na szczycie kanionu Háifoss prezentuje się naprawdę zjawiskowo. Woda spada z wielkich, pionowych klifów i z hukiem rozbija się o skały. Co więcej, tuż obok tego wodospadu znajduje się także drugi, nieco mniejszy – Granni. Dla chętnych istnieje możliwość dotarcia do stóp wodospadów, jednak wówczas będzie to nieco dłuższy, ale niezwykle satysfakcjonujący trekking.
Wszystkie szczegółowe informacje o Haifoss znajdziesz w tym artykule: Haifoss – piękny wodospad poza utartym szlakiem.
Dojazd do parkingu tuż przy górnym punkcie widokowym prowadzi drogą 332. Oficjalnie nie jest to więc droga górska, ale jednak jest szutrowa i miejscami dość mocno nachylona. Zwyczajne samochody na pewno poradzą sobie na niej bez napędu 4×4, ale wjazd dużym kamperem (typu motor home) może być kłopotliwy.
W okolicy zobaczysz także słynny wulkan Hekla i kilka innych miejsc wartych uwagi: Okolice wulkanu Hekla.
Archipelag Vestmannaeyjar
Archipelag wysp Vestmannaeyjar leży oddalony o 9 km od południowo-zachodniego wybrzeża Islandii. Większość z jego 15 wysp jest niezamieszkana i wciąż bardzo aktywna wulkanicznie. Cały archipelag stanowi naprawdę unikalną atrakcję tego kraju. To tu znajduje się najmłodsza wyspa Islandii – Surtsey – powstała w latach ’60 XX wieku oraz – do niedawna – najmłodszy wulkan świata – Eldfell – powstały w 1973 roku. Zdetronizował go dopiero wulkan Geldingadalir, który powstał wiosną 2021 r. Eldfell jest jednak – przynajmniej na razie – nieporównanie większy, a i jego erupcja była znacznie bardziej katastrofalna.Sam przejazd na wyspę Heimaey to dość krótki rejs promem. Ale przybywając tu warto wybrać się na rejs wokół wysp. Dzięki temu będziesz miał szansę zobaczyć ich rozmaite, osobliwe kształty oraz wyjątkowe scenerie malujące się na ich powierzchni. Cudowne formacje skalne, a także zamieszkujące je foki i największa kolonia maskonurów, tworzą niezwykły, unikatowy charakter okolicy, której nie możesz pominąć na swojej trasie!
Kanion Asbyrgi
Ásbyrgi to wyjątkowo piękny polodowcowy kanion, który znajduje się na obszarze Parku Narodowego Vatnajökull w północno-wschodniej części wyspy. Jeśli odwiedzasz słynny, potężny wodospad Dettifoss, to Asbyrgi leży jeszcze ok. 40 km dalej na północ – dokładnie pomiędzy miejscami, gdzie drogi 862 i 864 łączą się z drogą 85. Jeśli chcesz obejrzeć Dettifoss z obu stron – Asbyrgi masz po prostu po drodze!
Charakterystyczną cechą kanionu Asbyrgi jest unikalny kształt podkowy długiej na 3,5 km i szerokiej na ponad 1 km. Jest to prawdziwy cud natury powstały w wyniku dramatycznych powodzi wiele tysięcy lat temu. Jest z nim związanych (podobnie jak z wieloma innymi miejscami na wyspie) także kilka islandzkich baśni i ciekawych legend.
Wąwóz Ásbyrgi to jedno z niewielu miejsc na Islandii, na którym tak licznie rosną drzewa. Dodatkowo w jego środku znajduje się “wysepka” Eyjan – ogromna formacja skalna – oraz urocze jeziorko Botnstjörn przy południowym końcu. Kanion leży na uboczu, a jego otoczenie jest niesamowicie piękne, dlatego polecamy Ci zostać w tym miejscu dłużej i wybrać się na kilka pieszych wycieczek.
Szczegółowe informacje i odpowiednie mapki znajdziesz tutaj: Asbyrgi – malowniczy kanion w kształcie podkowy.
Schronisko Hveravellir
Hveravellir to kemping, schronisko i wyjątkowe pole geotermalne, które leży w samym środku wyspy, a mimo to można do niego dotrzeć normalnym samochodem bez napędu 4×4!Jeśli jeszcze nigdy nie zdarzyło Ci się podróżować po islandzkim interiorze, będzie to idealne miejsce na początek tej przygody. Zarówno Hveravellir, jak i trasa, która do niego prowadzi, są niesamowicie widowiskowe i oferują niespotykane nigdzie indziej scenerie.
Kiedy dotrzesz do Hveravellir, na miejscu ujrzysz unikalny obszar geotermalny z licznymi wywierzyskami, ekshalacjami i bulgoczącymi jeziorkami. Restauracja hotelowa (niestety niezbyt tania) oferuje przepyszna dania, których receptury stworzyli znani szefowie kuchni z Reykjaviku. Jednak najciekawszy punkt tej wycieczki stanowi naturalne gorące źródło, w którym można się wykąpać. Wszystko to razem tworzy niepowtarzalne doświadczenie i wyjątkowe przeżycie, którego nie możesz przegapić.
Do Hveravellir jedziemy drogą 35. Jadąc od południa niedaleko za wodospadem Gullfoss kończy się na niej asfalt i dalej jest to już droga szutrowa. Jednak wbrew wielu mapom (mowa o tobie, Google!) droga ta nie ma statusu górskiego i nie jest drogą F35, a po prostu 35. Jest to droga dość płaska, pozbawiona stromych podjazdów czy brodów rzecznych. Ostatnie 2 km dojazdu to droga górska – F735 – ale również na niej nie czekają na Was żadne wyzwania czy niespodzianki. Wyprawa dużym kamperem typu motor home byłaby z pewnością wyzwaniem, ale wszelkie inne samochody dojadą tu bez problemu. Upewnij się jednak czy wypożyczalnia pozwala ci na wjazd na drogę F35 35, bo bywa ona traktowana szczególnie.
Keilir i Lambafellsgja
Krater wulkanu Keilir i szczelina wulkaniczna Lambafellsgja znajdują się na zachodzie Islandii, pomiędzy Keflavikiem, a Reykjavikiem. Jadąc z lotniska, wystarczy, że odrobinę zboczysz z trasy do stolicy, aby móc podziwiać to niesamowite miejsce.
Od roku 2021 łatwiej opisać tę okolicę jako leżącą ok. 8 km na północny wschód od najnowszej atrakcji Islandii – wulkanu Geldingadalir. Razem z niedalekim obszarem geotermalnym Krusyvik, tworzą one bardzo ciekawy „trójkąt wulkanicznych atrakcji” w pobliżu miasteczka Grindavik.
Podczas spaceru wąską szczeliną Lambafellsgja, wśród tworzących ją wysokich ścian z bazaltowymi prześwitami, przyda Ci się nawet latarka. Trasę powrotną warto przejść górą, abyś miał możliwość oglądania także okolicznych krajobrazów. Widoki otaczające to miejsce są kwintesencją surowej, ale jednocześnie niewyobrażalnie pięknej Islandii.
Widniejąca w niedalekim sąsiedztwie góra wulkaniczna Keilir ma charakterystyczny kształt stożka. Choć nie jest bardzo wysoka, wyraźnie rysuje się na horyzoncie i wybija ponad okolicą. Jest to symbol półwyspu Reykjanes, a spacer na jego szczyt zajmuje 2-3 godziny i prowadzi do punktu, z którego rozciąga się cudowny 360-stopniowy widok na pobliskie tereny.
Z uwagi na bliskość erupcji Geldingadalir dostęp do tych atrakcji może być utrudniony. W dodatku mimo fizycznej bliskości, do Gelidingadalir i Krusyvik pojeżdżamy od południa – drogą 427 i 42 – ale do Keilir i Lambafellsgja jedziemy od północy – drogami 41 i 420.
Więcej o tych, i innych, atrakcjach w pobliżu Grindavik, w tym także odpowiednią mapkę znajdziesz w tym artykule: Grindavik – urokliwe miasteczko w pobliżu Blue Lagoon.
Inne ukryte skarby Islandii
Powyższe atrakcje stanowią jedynie niewielki ułamek piękna i niesamowitości, których doświadczysz, przyjeżdżając na Islandię. Często sama podróż pomiędzy poszczególnymi miejscami na wyspie jest zachwycająca, a krajobraz za oknami samochodu zmienia się, jak w kalejdoskopie. Bajeczne i majestatyczne scenerie mieszają się tam z surowością i dzikością przyrody i islandzkiego klimatu, tworząc wspólnie krajobrazy niczym nie z tego świata.
Wiele ukrytych skarbów czy perełek nie znalazło się w tym artykule, bo leżą w interiorze i dostępne są tylko latem i przy wykorzystaniu samochodu terenowego (zobacz: Interior i wyżyny oraz Najciekawsze miejsca islandzkiego interioru [Top10]). Inne znalazły się poza zestawieniem, bo leżą w tzw. Złotym Kręgu (np. Reykjadalur, Hrunalaug czy Fridheimar) lub znalazły się na naszej liście Największe atrakcje drogi nr 1 (+ 10 bonusów). Takich ciekawych, choć mniej popularnych czy spektakularnych miejsc jest na Islandii multum.
Na pewno warto zaplanować swoją podróż na Islandię tak, by mieć trochę wolnego czasu na zjechanie z głównej drogi czy przejście się na piechotę pieszym szlakiem i pobycie choć kilka chwil sam na sam z Islandią. To wspaniałe przeżycie i chyba kwintesencja niezwykłego uroku tej wyspy.
Chcialam tylko dac znac, ze Keilir to nie jest wulkan 🙂
„wulkan” w sensie „bulgoczący, strzelający lawą krater” to faktycznie (już) nie jest, ale kiedyś z pewnością był, bo Keilir to jak najbardziej stara góra wulkaniczna, chociaż już nieaktywna; na takie stożki czy góry ogromna większość z nas powie właśnie 'wulkan’ 🙂 chociaż oczywiście aktualna główna atrakcja Islandii – wulkan Fagradarsfjall/Geldingadalur leży nieco dalej