A
by wykąpać w jeziorze Viti, trzeba zejść stromą ścieżką w dół. Uważaj, bo nawet latem często jest ona bardzo śliska.
Askja to kaldera wulkaniczna położona w północnej Islandii. Słynie z tego, że można się w niej przekąpać w ciepłym, lecz nie gorącym jeziorze wprost w kraterze wulkanu.
Na terenie Askja znajdują się dwa bardzo znane jeziora. Większe – Öskjuvatn – osiąga głębokość 220 m i jest drugim co do głębokości jeziorem na Islandii. Tafla jeziora leży ok. 50 m poniżej głównej kaldery i obejmuje obszar około 12 km². Co ciekawe, przez większą część roku pozostaje ono zamarznięte.
Natomiast mniejsze jezioro – Viti – wygląda niczym… naturalna Błękitna Laguna. Zdecydowanie mniejsze niż Öskjuvatn, jest tak małe, że na mniej szczegółowych mapach w ogóle się go nie zaznacza… Głębokie na 6 m jest wypełnione mętną zielono-turkusową wodą o temperaturze ok. 22 oC. To właśnie tu możesz się wykąpać w jeziorze znajdującym się w kalderze wulkanu. I to – technicznie rzecz biorąc – wulkanu czynnego, czemu zresztą woda jeziora zawdzięcza swą temperaturę.
Bajkową atmosferę Viti psuje nieco drażniący nozdrza zapach siarki, bardzo strome zejście do jeziora oraz fakt, że jego nazwa oznacza… piekło.
Oczywiście (?) w kalderze wulkanu nie ma żadnych pryszniców, przebieralni i innych ułatwień dla kąpiących się. To stricte naturalne przeżycie.
Wulkan Askja leży w północnej Islandii, ok. 65 km na południe od jeziora Myvatn, w górach Dyngjufjöll. W dawnych czasach wulkan nosił nazwę Dyngjufjoll, która obecnie oznacza całe otaczające pasmo górskie. Jak wszystkie góry w Islandii, jest to góra pochodzenia wulkanicznego.
System wulkaniczny Askja rozciąga się na obszarze ok. 50 km 2. Szczyt kaldery sięga 1516 m n.p.m., a dno głównego krateru znajduje się na wysokości około 1100 m n.p.m. Wraz z jeziorami Öskjuvatn, Viti oraz okolicznymi kraterami i polami lawy tworzy system wulkaniczny Askja.
Wulkan Askja ocenia się jako średnio aktywny, chociaż w ciągu ostatnich 7000 lat mogło tu nastąpić aż 200 erupcji, co najmniej 40 okolicznych kalder ocenia się na młodsze niż 1100 lat, a ostatnia (niewielka) erupcja miała miejsce w 1961 r. (to wtedy powstało pole lawy Holuhraun). Naturalnie – jak w niemal całej Islandii – niewielkie wstrząsy sejsmiczne notuje się tu niemal stale.
Główna kaldera Askja, obecnie wypełniona wodami jeziora Öskjuvatn, powstała w ciągu 40-50 lat po erupcji z roku 1875. Poza stworzeniem obecnego krajobrazu, efektem tej erupcji było także potężne zatrucie ziemi i wód gruntowych, śmierć wielu zwierząt oraz… fala masowej emigracji Islandczyków do Stanów Zjednoczonych. Co ciekawe popioły z tej erupcji dotarły aż do Skandynawii oraz północnych Niemiec i Polski. Szacuje się, że sąsiednie mniejsze kaldery powstały ok. 11 tys. lat temu.
Askja to wyraźnie dominujący nad okolicą masyw górski, ale poza samą kalderą, w bezpośredniej okolicy jest jeszcze kilka istotnych i ciekawych miejsc.
Pobierz większą mapę w pełnej rozdzielczości (2.7 MB): Mapa turystyczna Askja
Około 6,5 km na wschód od kaldery, tam gdzie krzyżują się drogi F910 i F894 znajduje się schronisko i kemping Dreki. Schronisko jest niewielkie (do 60 osób) i oferuje wyłącznie najbardziej podstawowe zaplecze. Na kempingu nie ma co liczyć na trawę – to po prostu w miarę równy i oczyszczony z kamieni fragment lawowej pokrywy. Dreki jest prowadzone przez Towarzystwo Turystyczne Akureyri (FFA: Ferðafélag Akureyrar). Rezerwacji można dokonywać przez email lub telefon: ffa@ffa.is, +354 462 2720.
Obok schroniska znajduje się dostępny dla wszystkich parking.
Służbę odbywają tu także strażnicy parkowi PN Vatnajokull oraz ratownicy górscy.
Niewielki, ale uroczy kanion. Zaczyna się tuż przy schronisku Dreki i prowadzi w górę krateru Askja. Szlak przez kanion i w górę do krateru Viti to znacznie ciekawsza droga na szczyt Askja, niż droga samochodowa, przez pole lawy Vikraborgir.
Idąc szlakiem (ok. 8 km) należy uważać i dobrze się przygotować. Strumień w kanionie często zalewa i niszczy ścieżkę szlaku, a i sam strumień trzeba kilkukrotnie przekroczyć, co nie zawsze da się zrobić suchą nogą.
Vikraborgir to niewielkie, ale bardzo świeże pole lawy na szczycie Askja. To tu znajduje się górny parking na końcu drogi F894, z którego już pieszo (ok. 30 minut) idziemy do samego krateru i obu jezior na jego szczycie.
Dyngjuvatn to niewielkie i płytkie jezioro zlokalizowane ok. 5 km na południe od Dreki, na początku trudnej i wymagającej zachodniej części drogi F910. Podczas wiosennej odwilży jezioro może osiągnąć długość nawet 6 km. W suchym okresie letnim jest znacznie mniejsze.
Holuhraun to dość duże pole lawy i najnowsze na Islandii. Jeszcze w 2017 roku jego skały ciągle były ciepłe. Szerzej opisałem je w oddzielnym artykule poświęconym wulkanowi, który je stworzył: Bardarbunga – aktywny wulkan pod pokrywą lodową Vatnajokull. Holuhraun leży ok. 25 km na południe od Dreki.
Niewielka (ok. 15 km) dolina na zachód od krateru Askja. Znajduje się w niej malutkie schronisko (16 osób) Dyngjufell hut prowadzone przez FFA. Do schroniska prowadzi szlak z Dreki oraz na północ do Botni (kolejna chatka towarzystwa FFA).
Herdubreid to góra wulkaniczna ok. 20 km na północny wschód od Askja. Widać ją dobrze z drogi F88. Jest to piękny przykład góry, jaką tworzy wulkan podlodowy, a więc tzw. góry stołowej (więcej na ten temat w artykule Jak działają wulkany Islandii). Ma 1682 m wysokości i często nazywana jest Królową islandzkich gór. W roku 2003 Herdubreid została wybrana Narodową górą Islandii.
Niezależnie od wybranej trasy, aby samodzielnie dotrzeć do Askja, trzeba dysponować autem z napędem na 4 koła. Do Askja można dojechać z trzech kierunków: północnego, wschodniego i południowo-zachodniego.
Z rejonu Myvatn (Reykjahlid, ale i innych miejscowości) oraz z Akureyri organizowane są codzienne wycieczki autokarowe do Askja (autokarami z napędem 4×4 i wysokim zawieszeniem). Jeśli nie dysponujecie samochodem 4×4, warto skorzystać z takiej oferty, choć nie jest tania – ceny zaczynają się od ok. 20.000 ISK za osobę (ok. 650 zł).
Przez kalderę Askja przechodzi także pięciodniowy szlak pieszy wyznaczony przez FFA: The Askja Trail. Szlak prowadzi pomiędzy następującymi schroniskami / chatkami górskimi: Thorsteinsskali (Þorsteinsskáli) – Braedrafell (Bræðrafell) – Dreki – Dyngjufell – Botni – Svartárkot. Niestety dojazd i powrót ze szlaku trzeba zorganizować we własnym zakresie. Pierwsza chatka leży przy drodze F88, ostatnia przy F26.
Podczas wizyty w Askja przydadzą Ci się dobre górskie buty. Śnieg może tu spaść nawet w środku lata.
czy są tu osoby, które faktycznie kąpały się w Viti? Jak wrażenia?
PS. Strona o ISL pierwsza klasa
jeśli ja mogę, to tak: zejście do wody jest serio strome i piaszczyste, więc średnio przyjemne (w dół czasem na 4 literach, w górę na 4 „łapach”) i woda średnio ciepła (chociaż to może się zmieniać, bo Askja znowu „mruczy”), więc jako kąpielisko to nie jest to jakieś mistrzostwo świata – kąpiel w Reykjadalur na pewno jest przyjemniejsza; ale atrakcyjność Viti w Askja (zaznaczam, bo jest kilka jeziorek zwanych Viti) polega na tym, że to właśnie jedyne jeziorko w kraterze w sumie czynnego wulkanu, w którym można się wykąpać – być może jedyne takie miejsce na świecie 🙂
Planuję dojechać do Askji od strony wschodniej (F910), dalej z kampingu jazda na północ w stronę Detifoss i kanionu Asbyrgii tą łatwiejszą drogą F905, będziemy tam pod koniec czerwca. Chciałem się upewnić czy tak jak piszesz że droga dostępna da każdego terenowego samochodu, czyli powinniśmy tą drogę przejechać w miarę bezproblemowo niewielkim 4×4 Hyundai Tucson? Czy na drodze są jakieś brody?
A w ogóle czy jest jakaś mapa brodów dostępną do kupienia na lotnisku (gdzieś czytałem o mapce „Cycling Iceland” – aktualne?
Z góry dziękuję za odpowiedż – super blog!
zaraz to skoryguję w tekście bo tak: na tym dojeździe drogą F905 są dwa brody, które normalnie/zazwyczaj są właściwie niezauważalne, ale znajomi jechali tam w ostatnim lipcu i nie odważyli się przejechać; razem z nimi stało ponoć więcej aut; także przy wysokim stanie wody także i ta droga może być trudna lub wręcz nieprzejezdna dla Tucsona…
Wczoraj zarezerwowałem nocleg w Dreki na 16-go czerwca i właśnie pisali mi, że nie ma 100% pewności, że tam dotrę. No zobaczymy jak to będzie motocyklem.
drogą od północy, ale nie F88, tylko przez F905 jest szansa, chociaż niestety nie bardzo duża – wg danych z 2017-2021 najwcześniej została otwarta 11.06, ale najpóźniej dopiero aż 30.06 :-/ (zobacz: warunki na drogach górskich); skontaktuj się z nimi ponownie 2-3 dni przed przyjazdem, a jednocześnie pomyśl czy nie możesz tak przearanżować planu jazdy, żeby dotrzeć tam później…
Oczywiście będę monitować sytuację. Wypływam do Danii 31 czerwca, więc zobaczymy.
Na szczęście w przypadku, gdy nie będzie można dojechać do Dreki, zwrócą kasę za nocleg. Uczciwie 😉
Czy jest jakakolwiek szansa na dojechanie do Askji na początku maja? Oczywiście samochodem 4×4.
mówiąc najkrócej: niestety nie.
drogi górskie, te w interiorze, oznaczone F przed numerem (np. F905) otwierane są dopiero w czerwcu, niektóre nawet pod koniec czerwca – wcześniej nie ma na nich warunków do jazdy;
to trzeba by organizować jakąś specjalną wyprawę tzw. super jeep’em, ale nie jest to standardowa oferta, więc z pewnością było by drogo;
poza tym na początku maja szczyt wulkanu i mniejsze jezioro – Viti – zapewne będzie jeszcze pokryte śniegiem, więc potencjalnie nie jest to wtedy jeszcze taki bardzo ciekawy kierunek wyprawy;
mała uwaga: na początku maja samochód 4×4 może być nieprzydatny, nie mieć przewag nad napędem jednoosiowym, właśnie dlatego, że drogi, po których trzeba by jeździć z 4×4 są i tak zamknięte… a samochód bez napędu 4×4 powinien być tańszy do wypożyczenia 🙂 proszę zerknąć do tego artykułu: Jaki samochód wynająć na Islandii.