• Polski
  • English
  • Zorza polarna to wspaniałe zjawisko i z pewnością jedna z głównych atrakcji, dla których warto przyjechać na Islandię zimą. W tym artykule opiszemy jak najlepiej zorganizować wyjazd na poszukiwanie zorzy.

    Podsumowanie

    Jeśli szukasz prostej i jasnej porady na to jak pomóc sobie w zobaczeniu zorzy polarnej – to podsumowanie jest dla ciebie. Jednak jeśli chcesz zrozumieć z czego wynikają te rady, jak inaczej można zorganizować swoją wycieczkę i z czym trzeba się liczyć jadąc zobaczyć zorzę – zachęcamy do przeczytania całego artykułu.

    W artykule znajdziesz także konkretne miejsca, w które warto się udać na obserwację zorzy oraz kilka hoteli szczególnie nastawionych na pomoc w jej zobaczeniu.

    1. Jak zagwarantować sobie zobaczenie zorzy polarnej?
    2. Nie da się zagwarantować sobie zobaczenia zorzy polarnej. Polowanie na zorzę to prawie loteria. Wpływa na to wiele przeciwstawnych czynników, których nie sposób przewidzieć z wyprzedzeniem większym niż 2-3 dni. Przy odpowiednim przygotowaniu mamy duże szanse (choć nie pewność) zobaczyć jakąś zorzę. Ale nic nie zagwarantuje nam zobaczenia dużej i mocnej aurory.

    3. Czy teraz jest dobry czas, żeby zobaczyć zorzę?
    4. Tak, między 2022 a 2026 rokiem Słońce jest w okresie wysokiej aktywności, więc duże i piękne zorze będą się zdarzały stosunkowo często.

    5. Kiedy, w jakim miesiącu, najlepiej pojechać zobaczyć zorzę polarną na Islandii?
    6. Zorzę na Islandii można zobaczyć od września do kwietnia. Naszym zdaniem najlepszy jest luty. Dobrym wyborem jest także październik. W dalszej części artykułu opisujemy dokładniej z czego to wynika.

    7. Czy wyjazd na zorzę trzeba organizować w ostatniej chwili, czy można z większym wyprzedzeniem?
    8. Jeśli bardzo zależy ci na zobaczeniu dużej i silnej zorzy, to śledź 3-dniowe prognozy zorzy (jakie – poniżej). Masz wtedy około 2 dni na zorganizowanie wyjazdu, ale na miejscu wystarczy ci również tylko 2-3 dni.

      Jeśli natomiast musisz/chcesz zaplanować wyjazd z większym wyprzedzeniem, zwiększ swoje szanse na zobaczenie zorzy przez wydłużenie czasu trwania wyjazdu. Jeśli spędzisz na Islandii około tygodnia, masz naprawdę dużą szansę zobaczyć zorzę chociaż raz (choć niekoniecznie będzie to największy „okaz”).

    9. Jakimi prognozami kierować się planując wyjazd na zorzę?
    10. Niestety dokładna jest tylko prognoza 30-minutowa (sic!), a prognozy 3-dniowe i 30-dniowe musimy traktować nieco orientacyjnie. Warto natomiast zaplanować wyjazd w czasie kiedy Księżyc jest w nowiu. Kalendarze księżycowe są dokładne i wiarygodne. Linki do prognoz i omówienie ich działania znajdziesz w artykule.

    11. Gdzie na Islandii można zobaczyć zorzę? W którym miejscu najlepiej na nią polować?
    12. Jeśli zorza jest słaba, to najlepiej widać ją w północnej Islandii. Ale jeśli zorza jest średnia lub silna, widać ją bardzo dobrze z całego obszaru wyspy. Rekomendujemy szukanie zorzy na północ od Borgarnes, ale nie jest to warunek konieczny. Przedstawiamy też kilka parkingów i miejsc widokowych w różnych częściach wyspy, do których warto pojechać na nocne polowanie oraz kilka hoteli, w których warto się w tym celu zatrzymać na noc (o ile budżet pozwala).

    13. Kiedy, o jakiej porze dnia/nocy, najlepiej szukać zorzy polarnej?
    14. Statystycznie zorza jest najsilniejsza w pobliżu północy – między godziną 22 a 2 rano. Jednak można ją zobaczyć przez całą noc, a zdarza się i tak, że najmocniejsza jest np. między 4 a 6 rano. Poranna zorza (i wieczorna) ma dodatkowy piękny niebieski „pióropusz”.
      W nocy, kiedy szukasz zorzy, kluczowa jest cierpliwość oraz unikanie chmur i świateł miast.

    15. Jakie strony i aplikacje pomagają zobaczyć zorzę polarną?
    16. Polecamy przede wszystkim podstronę o prognozie zorzy w serwisie vedur.is oraz aplikację 'hello aurora’.

    Szczegółowe wyjaśnienia i rozwinięcie każdego z tych punktów przedstawiamy w artykule poniżej – zachęcamy do lektury.

    Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym co to w ogóle jest zorza polarna, skąd się bierze, jak działa, jakie może mieć kolory i dlaczego; co oznacza indeks KP oraz jak powstają prognozy burz magnetycznych, to wyczerpujące informacje w tym zakresie zebraliśmy w osobnym artykule: Zorza polarna – spojrzenie naukowe.

    W jakim miesiącu najłatwiej zobaczyć zorzę na Islandii

    Niestety jest kilka przeciwstawnych czynników, które wpływają na to kiedy najlepiej zobaczyć zorzę polarną. Nie pomogą nam też długoterminowe prognozy aurory, bo są niedokładne i zawodne. Planując wyjazd musimy zbalansować to kiedy jest największa szansa na zorzę, z tym kiedy jest najlepsza szansa na bezchmurną pogodę oraz tym, kiedy możemy wyjechać na nieco dłużej. Mimo najlepszych przygotowań na koniec i tak będzie nam też potrzebne trochę szczęścia.

    Niejako na pocieszenie powiedzmy, że mniejszą i słabszą zorzę możemy zobaczyć niemal zawsze – nawet gdy indeks KP (wskazujący siłę wiatru słonecznego tworzącego zorzę) wynosi okrągłe zero. Dlatego warto na nią polować co noc, o ile tylko jesteśmy na Islandii w okresie, kiedy prawdziwa noc w ogóle występuje.


    A
    stronomiczna noc (czyli taka zupełnie ciemna), trwająca conajmniej 4 godziny, na Islandii pojawia się od połowy września do końcówki marca. Najdłuższa noc panuje pod koniec grudnia, ale wbrew pozorom to wcale NIE wtedy są najlepsze warunki do oglądania zorzy.

    Żeby wskazać najlepszy miesiąc do zobaczenia zorzy, musimy pokrótce omówić to kiedy występują największe burze magnetyczne, a kiedy na Islandii jest najlepsza, bezchmurna pogoda. Spójrzmy więc na te dwie kwestie.

    Kiedy na Islandii są zorze polarne

    Samo zjawisko zorzy polarnej w okolicach koła podbiegunowego występuje – z różną siłą – w zasadzie stale, przez cały rok. Interesująca nas częstość silnych burz magnetycznych zależna jest natomiast od aktywności słonecznej (ilości wybuchów i 'plam’ na Słońcu), która obecnie narasta. Minimum aktywności w obecnym cyklu wypadło w roku 2020, a maksimum przewidywane jest na przełom 2024/25. Dlatego od zimy 2022/23 do zimy 2025/26 silna aurora będzie się na Islandii zdarzać stosunkowo często.


    M
    iędzy rokiem 2022 a 2026 znajdujemy się w szczycie aktywności słonecznej, która tworzy największe i najpiękniejsze zorze polarne. To doskonały czas na „polowanie” na zorzę.

    Ze względu na delikatne niuanse w tym jak ziemskie pole magnetyczne reaguje z wiatrem słonecznym, duże burze magnetyczne częściej zdarzają się w okolicach równonocy jesiennej i wiosennej, a nie w środku zimy. [źródło: NOAA] Dlatego, wbrew pewnej intuicji oraz długości nocy, najlepiej NIE polować na zorzę w grudniu ani w styczniu, choć to wtedy noc jest najdłuższa.

    Dokładna prognoza tego kiedy wystąpi silna burza magnetyczna, a więc i piękna zorza polarna jest niestety bardzo trudne. Niestety jedyna wiarygodna prognoza zorzy polarnej to prognoza 30-minutowa. Prognoza 3-dniowa jest już zawodna, a prognoza 30-dniowa bardzo zawodna i niedokładna. Jeszcze dłuższych prognoz po prostu nie ma.

    Jeśli możesz planować wyjazd z tak małym wyprzedzeniem (3 lub 30-dniowym), to na pewno warto wspierać się tymi prognozami. Niestety nie należy na nich jednak zbyt mocno polegać. Z doświadczenia wiemy, że prognozowany indeks KP potrafi się drastycznie zmienić nawet wewnątrz tego krótkiego 3-dniowego okienka…

    Bezpośrednie linki do prognoz:

    Więcej o prognozach i naukowej wiedzy o zorzy polarnej znajdziesz w oddzielnym artykule: Zorza polarna – spojrzenie naukowe.

    Kiedy jest najlepsza pogoda do zobaczenia zorzy polarnej

    Nawet jeśli w atmosferze trwa akurat silna burza magnetyczna, to realnie nie zobaczymy zorzy wcale, jeśli dzieje się to za dnia, jeśli niebo jest zachmurzone lub jeśli na niebie jest bardzo jasny Księżyc (chyba, że zorza jest naprawdę silna). Spójrzmy zatem kiedy na Islandii są najdłuższe noce, a kiedy największa szansa na bezchmurną pogodę.

    Poluj na zorzę, kiedy noc jest długa

    Niestety – w okresie równonocy, a więc pod koniec września i marca, kiedy duże zorze zdarzają się najczęściej, prawdziwe noce na Islandii są już/jeszcze dosyć krótkie. Trzeba jednak pamiętać, że w kraju położonym tak daleko na północy bardzo długi jest okres zmierzchu i świtu. Jeśli zorza polarna będzie silna, to wtedy także możemy ją zaobserwować – w dodatku z charakterystycznym niebieskim 'pióropuszem’.


    I
    slandia leży tuż pod kołem podbiegunowym, dlatego zmierzch i świt trwają tu bardzo długo – słońce wschodzi i zachodzi bardzo powoli. Nawet kiedy dzień jest najkrótszy – ok. 20 grudnia – kiedy słońce wschodzi dopiero około 11:30, a zachodzi już o 15:30, to prawdziwa noc trwa tu „tylko” ok. 13 godzin: od 19:00 do 08:00.

    Planując wyjazd na oglądanie zorzy polarnej chcemy, żeby noc trwała przynajmniej wtedy, kiedy szanse na zorzę są największe, czyli od ok. 22 wieczorem do ok. 2 rano. Takie warunki panują na Islandii od końcówki września, do końca marca. Wtedy także (tzn. pod koniec września i na końcu marca) silne burze magnetyczne zdarzają się w atmosferze najczęściej.

    Jednak całkiem często zorzę można zaobserwować nawet na wiele godzin przed lub po północy. Dlatego im dłuższa noc, tym większe szanse na to, że uda się zorzę zobaczyć, a 4-godzinne 'okienko’ daje nam tu dość małe szanse. Dłuższa noc idzie także w parze z dłuższym świtem i zmierzchem, kiedy możemy zaobserwować charakterystyczną zorzę poranną – z pięknym niebieskim „piórpuszem”. Dlatego warto nieco odsunąć wyjazd od tych granicznych miesięcy i pojechać w październiku lub w lutym.

    O tym dlaczego z tych dwóch miesięcy wygrywa jednak luty, piszemy zaraz poniżej.

    Szukaj bezchmurnego nieba

    Ostatnim warunkiem koniecznym do zobaczenia zorzy jest bezchmurne niebo. Lub chociaż „dziurawe”, przerywane zachmurzenie.

    Wiele osób, także Islandczyków, uważa, że najlepszym okresem na oglądanie zorzy jest październik. Argumentują to tym, że wtedy jeszcze nie ma zimowych sztormów – okresu najgorszej niepogody. My przyznajemy rację tym, którzy mówią, że październik jest dobry, ale luty jeszcze lepszy.

    Owszem, zimą częściej zdarzają się sztormy, które nie tylko nie pozwalają oglądać zorzy, ale w ogóle zmuszają nas do zostania w domu. Jednak sztormy trwają krótko, a pomiędzy sztormami pogoda na zorzę jest właśnie najlepsza. Zimowe okresy mroźnej, wyżowej, czasem bardzo zimnej pogody są doskonałe do oglądania zorzy, bo jednocześnie są to dość długie okresy pogody bezchmurnej. A tego przecież potrzebujemy, do zobaczenia pięknej zorzy polarnej.


    S
    tatystyczne dane meteorologiczne pokazują, że jesienią jest łatwiej o przeciętne warunki do obserwowania zorzy polarnej na Islandii. Natomiast zimą częściej zdarzają się warunki ekstremalne – zarówno bardzo dobre, jak i bardzo złe. Jesienią jest więc mniejsze ryzyko, że nie zobaczysz zorzy wcale. Natomiast w lutym masz większą szansę, że warunki do obserwowania zorzy będą rewelacyjne.

    Jeśli możesz wygospodarować na wyjazd 5 do 7 dni (lub więcej), naszym zdaniem najlepiej planować to na luty. Być może przez 2 czy 3 dni będzie trzeba przeczekać sztorm, ale w pozostałe dni warunki do oglądania zorzy powinny być super. A poza tym – Islandia zimą jest prze-pięk-na!
    wyjście z jaskini lodowcowej

    Piękno islandzkiej zimy.

    Jeśli chcesz zobaczyć jak dane meteorologiczne z ostatnich 20 lat pokazują, że luty jest lepszy od listopada – ponownie zapraszamy do artykułu Zorza polarna – spojrzenie naukowe.


    P
    od koniec zimy panują także najlepsze warunki do oglądania innego cudu natury, dla którego warto przyjechać na Islandię zimą. Przeczytaj o nim więcej w tym artykule: Jaskinie lodowe – islandzki cud natury.

    Unikaj księżyca

    Zorza polarna to – obiektywnie rzecz biorąc – dość słabe światło. Znacznie słabsze nie tylko od światła słonecznego, ale nawet od jasności Księżyca w pełni. Dlatego planując wyjazd warto zadbać o taki dobór terminu, żeby Księżyc był wtedy w nowiu.

    Na szczęście przynajmniej w tym zakresie możemy rzeczy zaplanować bardzo dokładnie. W internecie dostępnych jest wiele kalendarzy księżycowych. Podają one fazę Księżyca na wybrany dzień oraz godzinę jego wschodu i zachodu. Ruch Księżyca względem Ziemi jest bardzo dobrze opisany, więc i te kalendarze są naprawdę dokładne.

    Zwróć uwagę, że zimą na Islandii Księżyc czasem nie wschodzi wcale. Najwyższy punkt jego orbity jest wtedy i tak poniżej islandzkiego horyzontu. W takiej sytuacji nic nam on nie przeszkadza, nawet jeśli jest w pełni.

    Informację o aktualnej fazie Księżyca znajdziesz na vedur.is, ale do planowania na przyszłość polecamy aplikację Photo Pills. Więcej o obu tych źródłach w dalszej części artykułu.

    W jakich godzinach można zobaczyć zorzę polarną

    Statystycznie rzecz biorąc zorza polarna jest najsilniejsza około północy, z apogeum między 22 a 2 w nocy. Oczywiście pewne niewielkie szanse na zobaczenie zorzy mamy już ok. godzinę po zachodzie słońca i aż do ok. godziny przed jego ponownym wchodzem. Czasem zdarza się i tak, że zorza wygaśnie koło 2 czy 3 rano, a znowu „rozkwitnie” o 4 czy 5. Na serii obrazów poniżej widać właśnie taki dzień – owal zorzy niemal zanikł (nad Islandią) około 3 rano, by znowu ogromnie urosnąć między 4 a 6 rano. Polując na zorzę trzeba zachować ciągłą czujność …

    Podwójna aktywność zorzy jednej nocy

    Obraz aktywności zorzy pewnej nocy. Źródło: NCAA

    Wyjątkowo cenną „zdobyczą” może być zobaczenie zorzy tuż po zachodzie lub tuż przed wschodem słońca. Taka „poranna zorza” bywa bardziej kolorowa od 'zwyczajnej’. Dzieje się tak, bo świecący na fioletowo azot jest wtedy dodatkowo pobudzony przez pierwsze (lub ostatnie) promienie słoneczne i tworzy charakterystyczny niebieski „pióropusz” nad „główną” zorzą. Więcej o różnych kolorach zorzy w artykule Zorza polarna – spojrzenie naukowe.

    Gdzie najlepiej zobaczyć zorzę polarną na Islandii

    Która część Islandii jest najlepsza do oglądania zorzy

    Im wyższy indeks KP tym piękniejsze i mocniejsze są same światła zorzy, ale też tym większy staje się jej owal – obszar, na którym zorzę widać. Kiedy indeks KP jest niski, owal zorzy jest stosunkowo mały i najlepiej widać ją w północnej Islandii (choć i tak jest wtedy słaba). Ale kiedy KP rośnie, to owal zorzy zaczyna obejmować całą wyspę, a jego centrum, najsilniejszy fragment, przenosi się na południe.

    Przy KP wysokim, ale nie najwyższym, centrum owalu przebiega często na północ od Borgarnes – ok. 50-70 km na północ od Reykjaviku. Przy najwyższych wartościach KP centrum zorzy może wypaść nawet poza wyspą, na południe od jej wybrzeży. Ale taką zorzę na pewno będzie dobrze widać na całej Islandii.

    Planując swoje polowanie na zorzę warto więc znaleźć nocleg gdzieś na północ od Reykjaviku. W tej okolicy łatwo uciec od świateł miast, a także znaleźć wzniesienia i rozległe równiny, z których widać dużą część nieba. Jednocześnie radzimy zachować ostrożność z wjazdem dalej na północ – np. na półwysep Fiordy Zachodnie. Choć jest tam bezwzględnie pięknie, to najłatwiej tam o złą pogodę i opady śniegu, które nawet na dwa czy trzy dni potrafią odciąć cały półwysep od reszty kraju.


    J
    eśli to twój pierwszy wyjazd na Islandię lub choćby pierwszy wyjazd zimowy, to na pewno warto chociaż 2-3 dni spędzić na zwiedzaniu atrakcji Złotego Kręgu i południowego wybrzeża. To obszar, na którym – poza szansą na zobaczenie zorzy – znajdziesz najwięcej najciekawszych atrakcji, bez względu na porę roku. Jednak chociaż 1 lub 2 dni warto też spędzić na półwyspie Snaefellsnes i w okolicach Reykholt, czyli na północ od Borgarnes. Tu także jest sporo atrakcji do zobaczenia za dnia, a nocą często najlepsze warunki do polowania na zorzę.

    Wybrane punkty obserwacyjne

    Chcąc skutecznie polować na zorzę warto zwrócić uwagę na dwie kolejne rzeczy: bliskość miast i wysokość względem otoczenia.

    Łuna świateł miejskich psuje widoczność zorzy, szczególnie jeśli ta jest akurat słabsza lub niżej nad horyzontem. Szukając zorzy odjeżdżamy więc oczywiście daleko od miasta.

    Warto pojechać na oglądanie zorzy na pobliskie wzgórze czy przełęcz. Z takiego miejsca po prostu widać większą część nieba, a im więcej nieba widzimy, tym naturalnie większa szansa, że znajdziemy na nim zorzę. Oczywiście zimą na wzgórzach i przełęczach, także na parkingach, bywa bardzo dużo śniegu – nie zawsze uda się tam zaparkować.

    Dobrze sprawdzają się także przylądki wysunięte w ocean oraz rozległe, płaskie równiny. W takich miejscach również mamy szansę widzieć bardzo dużą część nieba.

    Dla osób niebojących się odrobiny nocnego trekkingu zimą polecamy krótkie szlaki turystyczne do niektórych atrakcji. Jeśli nie ma świeżego śniegu, to szlaki do tych miejsc są często dobrze przetarte / wydeptane, a same miejsca ładne i nieco odludne.

    Punkty widokowe zorzy polarnej

    Mapa: Punkty widokowe zorzy polarnej.

    Hotele ze szklanym dachem

    Termometr samochodu pokazuje -20C

    20 stopni mrozu

    Zorzę polarną najlepiej podziwiać na otwartej przestrzeni. Ale zimą w Islandii na otwartej przestrzeni mogą panować temperatury nawet rzędu -20oC. Nota bene większość zdjęć ilustrujących ten artykuł wykonaliśmy właśnie w takich warunkach…

    Dość trudne jest także „trzymanie warty”. Nie każdy łatwo zniesie budzenie się w nocy co godzinę czy dwie, żeby zobaczyć czy może widać zorzę. Tym bardziej, że zwykle nie wystarczy do tego wyjrzeć przez okno – zorza może być widoczna z innej strony lub bardzo wysoko na niebie i możemy jej nie zauważyć, jeśli nie wyjdziemy na dwór… Po kilku nocach robi się to naprawdę męczące.

    Dlatego powstają na Islandii szklane domki, a hotele wprowadzają usługę alertu zorzowego.

    Szklane domki to najróżniejsze rodzaje niewielkich budynków z dachem zupełnie szklanym lub mocno przeszklonym. Niektóre z nich mają również szklane ściany, a niektóre mają kształt kulisty, więc w ogóle trudno tam powiedzieć co jest dachem, a co ścianą. Łączącym je elementem jest to, że nie trzeba wychodzić z łóżka, by sprawdzić czy widać zorzę i ew. podziwiać jej urodę. Podziwianie zorzy spod ciepłej pierzyny jest na pewno bardzo przyjemne…

    Niestety wszystkie te miejsca są dość drogie – w przybliżeniu noc w takim dwuosobowym pokoju czy domku kosztuje ok. 500 euro. Są one także trudno dostępne – wiele z nich jest wyprzedane na wiele miesięcy do przodu… Do większości z nich za to dość łatwo dojechać – znajdują się w pobliżu Reykjaviku lub w obszarze Złotego Kręgu. Niektóre nieco dalej, ale nadal na popularnym i atrakcyjnym południu.

    Tańszym wyjątkiem jest Árbakki Iglúhús, gdzie ceny zaczynają się od ok. 150 euro za noc. Niestety tutaj dach nie jest całkiem szklany, a dodatkowo hotel (?) znajduje się dość daleko na północy, w pobliżu Akureyri.

    Jeśli chcesz spróbować oglądania zorzy bez wychodzenia z łóżka, oto kilka takich miejsc:

    Hotele z pobudką na zorzę

    Niektóre hotele i pensjonaty, szczególnie te poza Reykjavikiem, oferuje usługę pobudki, jeśli zorza polarna jest widoczna. Mówimy tu oczywiście wyłącznie o obiektach z całodobową recepcją, a więc co do zasady nieco droższych. Oto kilka takich miejsc:

    Tanie pensjonaty w świetnych miejscach

    Chociaż zima to ogólnie niski, a więc i tani sezon na Islandii, to wiele osób (w tym autor niniejszego artykułu) i tak chce spać w miejscach dobrych, ale możliwie tanich.

    Z miejsc, które są bardziej zwyczajne, ale świetnie umiejscowione i tanie chcemy polecić Fossatun Camping Pods. To malutkie „kapsuły kempingowe” w miejscowości Fossatun, widoczne na części zdjęć w tym artykule.

    Innym ciekawym miejscem – tym razem w okolicach Vik – jest hostel The Barn. Chociaż jego nazwa oznacza po prostu stodołę, to hostel jest bardzo fajnie urządzony i utrzymany, a znajduje się w pobliżu Vik i słynnej plaży Reynisfjara.

    W obu tych miejscach warto mieć własny, cienki/letni śpiwór, ale nocleg, jak na Islandię, jest tu bardzo tani. Ceny zaczynają się bowiem już od ok. 250 zł za noc, za dwie osoby, co na Islandii jest niezwykle atrakcyjną ceną.

    Aplikacje i strony do szukania zorzy

    Kiedy już jesteś zimą na Islandii, żeby zobaczyć zorzę musisz szukać miejsc (i godzin), w których jest największa szansa na wystąpienie zorzy i jednocześnie jak najmniejsze zachmurzenie. Do obu tych rzeczy możemy znaleźć wygodne aplikacje na telefon i strony internetowe, chociaż słabo im idzie łączenie obu funkcji.

    Aplikacja pogodowa: Vedur.Is

    Zacznijmy od informacji o poziomie zachmurzenia. Tu chyba niekwestionowanym liderem i poniekąd standardem jest strona vedur.is.

    Prognoza zorzy na vedur.is

    Prognoza zorzy na vedur.is

    Veður po islandzku znaczy 'pogoda’, a strona (i aplikacja) vedur.is są prowadzone przez Veðurstofa íslands, czyli islandzki odpowiednik polskiego IMGiW – główny, państwowy instytut szeroko pojętej meteorologii (na Islandii oznacza to m.in. także śledzenie i prognozowanie aktywności wulkanicznej i zjawisk z nią związanych). Instytut często używa też skrótu swojej angielskiej nazwy – IMO – będącej skrótem od Icelandic Meteorogical Office lub krócej: Icelandic Met Office. Veðurstofa íslands jest także głównym źródłem lokalnych danych pogodowych dla innych aplikacji i prognoz, więc najlepiej korzystać z tych danych wprost u źródła.

    Niestety aplikacja vedur na telefon jest raczej bezużyteczna, podobnie jak „mobilna” wersja tej strony internetowej. Natomiast bardzo dobrze – także na telefonach – działa podstawowa wersja tej strony internetowej. Trzeba tylko przełączyć się na podstronę o prognozie zorzy polarnej: Vedur – Aurora.

    Strona dostępna jest tylko po angielsku (i islandzku), ale w jasny sposób pokazuje przewidywaną pokrywę chmur. W prawym górnym rogu strony pokazywany jest także przewidywany indeks KP oraz faza i godzina wschodu Księżyca.

    Używając suwaka lub klikając w odpowiednie miejsce mamy dostępną prognozę zachmurzenia i indeksu KP na 2,5 dnia / 60 h naprzód. Doświadczenie uczy, że prognoza na najbliższe 12 h jest naprawdę bardzo dokładna, ale prognoza na kolejne dni potrafi niestety dość daleko odbiegać od rzeczywistości. Prognozy kilkudniowe najlepiej więc traktować orientacyjnie i przede wszystkim patrzeć, czy nie jest w nich przewidywany jakiś duży sztorm, od którego trzeba by uciekać.


    J
    eśli zbliża się sztorm, to raczej zapominamy o polowaniu na zorzę, a koncentrujemy się na zapewnieniu sobie (i ew. naszemu samochodowi) możliwie najwyższego bezpieczeństwa. „Przesiadamy” się wtedy na aplikację safetravel i staramy się zejść niepogodzie z drogi – zimowe sztormy na Islandii bywają naprawdę niebezpieczne.

    Aplikacja do szukania zorzy: hello aurora

    Istnieje kilka stron i aplikacji stworzonych specjalnie dla poszukiwaczy zorzy. Naszym zdaniem najbardziej przydatna z nich jest Hello Aurora. Przejrzyście zaprojektowana, oferuje szczegółowe prognozy wielu elementów pogody oraz przewidywane zachmurzenie i wartość indeksu KP naniesione na mapę.

    Ale jej największą zaletą są naniesione na mapę świeże zdjęcia zorzy wprost od użytkowników. Oraz natychmiastowe powiadomienia o tych zdjęciach. Pojechanie w miejsce lub choćby w kierunku, w którym ktoś realny niedawno faktycznie widział zorzę, potrafi się sprawdzić znacznie lepiej, niż wszystkie formalne prognozy razem wzięte.

    Informacja o tym, że wielu użytkowników zgłasza zobaczenie zorzy, jest także dobrym argumentem dla kontynuacji naszego „polowania” lub wstania z łóżka i wyjścia na dwór w środku zimnej nocy…

    Wybrane ekrany aplikacji hello aurora

    Wybrane ekrany aplikacji hello aurora

    Inne ważne aplikacje

    Polecamy jeszcze trzy inne „pomoce naukowe”: Safe Travel, road.is i Photo Pills.

    Safe Travel

    Safe Travel to islandzka aplikacja, w której Służba Cywilna na bieżąco ogłasza ostrzeżenia pogodowe. Jeśli zbliża się sztorm lub śnieżyca, jeśli gdzieś wystąpiło silniejsze trzęsienie ziemi, wylew lawy lub powódź lodowcowa – to właśnie safetravel jako pierwsza o tym poinformuje. Informacje są tam konkretne i dokładne, więc warto mieć tę aplikację na telefonie z włączonymi powiadomieniami i zaglądać do niej regularnie.

    road.is

    Stan dróg – ich przejezdność i poziom zaśnieżenia czy też obłożenia lodem – sprawdzisz na stronie Islandzkiego Zarządu Dróg i Wybrzeża (isl. Vegagerðin, ang. IRCA). To tu znajdziesz bardzo dokładne i często aktualizowane informacje o stanie i przejezdności poszczególnych dróg. Zimą jest to naprawdę bardzo ważne!


    N
    iezależnie od włączenia i śledzenia ostrzeżeń Safe Travel, pamiętaj też o ciepłym ubraniu, przekąskach, termosie z ciepłą herbatą (bez prądu!) i raczkach na buty. Bezpieczeństwo i komfort idą na takich wycieczkach ręka w rękę.

    Photo Pills

    Photo Pills to popularna aplikacja fotograficzna. Jej główna wartość z perspektywy poszukiwania zorzy to świetnie opracowana funkcja pokazywania faz Księżyca oraz godzin jego wschodu i zachodu dla dowolnego punktu na Ziemi i w dowolnym dniu w przyszłości. Znajdziemy tu także mnóstwo innych danych przydatnych np. dla fotografów polujących na wschód czy zachód Słońca.

    Zorganizowane wycieczki na poszukiwanie zorzy polarnej

    Naszym zdaniem codzienne wyglądanie w niebo da nam większe szanse, niż pojedyncza, nawet najbardziej profesjonalna wycieczka. Ale rozumiemy, jeśli wolisz nie siadać za kółkiem zimą i w nocy – na pewno nie warto ryzykować.

    Oferty wycieczek typu 'Aurora hunt’ są dość popularne. Większość z nich startuje z Reykjaviku i w zasadzie polega na odjechaniu od miasta na tyle daleko, żeby jego blask nie przytłumił zorzy oraz na tyle wysoko, żeby widać było jak największą część nieba.

    Wycieczki kosztują ok. 150 USD za osobę, trwają 2-3 godziny i zwykle uwzględniają także prosty postój na kawę i herbatę gdzieś w ładnym miejscu w górach. Jeśli wycieczka realizowana jest w tzw. super jeep, to rzeczywiście możemy z nią wjechać dość głęboko w mocno zaśnieżone tereny, które często są atrakcją samą w sobie.

    Wybrane oferty zorganizowanych wycieczek:

    Bibliografia

    1. Vedur – Aurora
    2. SWPC – NOAA
    3. University of Alaska – Geophysical Institute
    4. GFZ German Research Centre for Geosciences

    Zdjęcia zorzy polarnej na Islandii

    Masz pytanie? Chcesz coś dodać? Napisz komentarz! :-)
    [komentarze są moderowane ręcznie, więc pojawiają się z opóźnieniem]

    2 odpowiedzi na “Jak zobaczyć zorzę polarną na Islandii”

    1. Asia pisze:

      Świetnie opracowany artykuł, dziękuję za niego 🙂
      Jako kompletny laik czuję się już pewniej po przeczytaniu go. W sumie jest w nim poruszone tyle ważnych kwestii, że jedyne pytanie które mi się nasuwa, to czy zawsze jadąc na Islandię zimą musimy mieć raki ☺️
      Dziękuję za polecenie miejsc noclegowych i aplikacji! ❄️

      • pełne lodowe raki – na pewno nie; ale popularne ostatnio 'raczki’ – takie uniwersalne, na łańcuszkach i gumce, naprawdę się przydają na oblodzonych szlakach czy ścieżkach; jeśli chcemy mieć ekstra swobodę tego gdzie idziemy itp – na pewno się przydadzą, a nie są ani ciężkie, ani drogie, więc warto

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *