W związku z ogromnym zainteresowaniem turystów i częstymi problemami na kempingowym parkingu, od sezonu 2024 w Landmannalaugar rusza system rezerwacji miejsc parkingowych.
Landmannalaugar to z pewnością najpopularniejsze miejsce w islandzkim interiorze. Piękne „tęczowe góry” przyciągają co roku mnóstwo turystów. Rosnąca popularność w naturalny sposób spowodowała przekroczenie 'pojemności’ parkingu, więc ograniczenie liczby turystów przyjeżdżających na kemping wydawało się tylko kwestią czasu.
W tej chwili (kwiecień 2024) niektóre szczegóły pozostają niejasne, ale na pewno wiadomo już, że:
S
ystem rezerwacji obejmuje wyłącznie osoby przyjeżdżające do Landmannalaugar pomiędzy godzinami 8 a 15. Według informacji zamieszczonych na stronie Umhverfisstofnun osoby przyjeżdżające do Landmannalaugar po godz. 15 nie muszą rezerwować parkingu bez względu na długość swojego pobytu! Zatem można przyjechać wieczorem i zostać na kilka dni, bez rezerwacji (choć zapewne za opłatą).
Opłaty za parking nie są, jak widać, wygórowane. Prysznic na kempingu kosztuje wszak 900 ISK, a więc dwukrotnie więcej, niż parkowanie pięcioosobowego samochodu. Głównym ograniczeniem nie jest więc koszt, ale sama konieczność zarezerwowania miejsca z wyprzedzeniem. (Na marginesie: wszystkie ceny w Landmannalaugar dość mocno wzrosły od sezonu 2024 – zobacz tu: [5.10.2023] Nowe ceny na szlaku Laugavegur.)
Wiele szczegółów pozostaje niejasne i wydaje się, że zostaną one dopracowane „w praktyce”. Niemniej widać dość wyraźnie, że jest to zmiana wprowadzona głównie z myślą o ograniczeniu liczby osób przyjeżdżających do Landmannalaugar jedynie na kilka godzin w ciągu dnia. Takich osób w ubiegłych latach było dość dużo, a ponieważ wiele z nich nie chciało ryzykować przejazdu przez brody, to często nie mieściły się na pierwszym parkingu i parkowały samochody przed nim. To z kolei zarazem niszczyło pobocze i samą drogę dojazdową oraz utrudniało wjazd na kemping większym pojazdom – przede wszystkim autokarom turystycznym.
Ograniczenia w dostępie aut na Landmannalaugar są z pewnością słuszne. Sytuacja na parkingu przed brodami często bywała bardzo trudna. Samochody parkowane były bardzo ciasno, często niestety także poza parkingiem, a jednocześnie osoby, dla których miejsca zabrakło musiały forsować bród lub odjeżdżały 'z kwitkiem’. Jakaś forma zarządzania tą przestrzenią na pewno była konieczna.
Miejmy nadzieję, że jako uzupełnienie pojawią się może jakieś wahadłowe busy z Landmannahellir, Rjupnavellir lub Hrauneyjar, obsługujące osoby, dla których nie starczyło miejsca na parkingu Landmannalaugar. Byłoby to bardzo dobrym uzupełnieniem systemu.
Dla
osób, którym nie udało się zarezerwować parkingu na wybrany dzień najlepszą alternatywą jest dojechać do
Rjupnavellir i tam przesiąść się w autobus. Autobus również wymaga rezerwacji, ale zwykle nie ma z tym problemu.
Więcej o tęczowych górach i samym kempingu Landmannalaugar przeczytasz w tym artykule:
Artykuł: Landmannalaugar – tęczowe góry jak z bajki
Polecamy także: